Fajny temat!
Wczorajszy mecz straszny ; / Nie pamietam tak slabego spotkania w wykonaniu Juve od momentu, kiedy trenerem jest Conte. No, co najwyzej sparingi przed sezonem 2011/2012. Mam wrazenie, ze na ten obraz nalozylo sie pare spraw:
a) zmeczenie
b) podswiadoma chec do odbebnienia tego meczu jak najmniejszym nakladem sil
c) brak Conte na lawce, ktory moglby pilkarzami potrzasnac w przerwie
d) taktyka (a konkretniej 3-5-2, ktore jest swietne jesli mamy zamiar sie bronic, ale ciezej sie nam atakuje)